Wiadomości

Został okradziony, a potem trafił do zakładu karnego

Data publikacji 23.09.2019

56-letni rybniczanin zawiadomił policjantów z Żor o kradzieży z włamaniem do altany. Kiedy został wylegitymowany okazało się, że poszukuje go wodzisławski sąd i rybniccy mundurowi. Mężczyzna w sobotę trafił do więzienia, gdzie odbywa karę pozbawienia wolności.

W sobotę po 17.00 policjanci zostali wezwani do dzielnicy Rój, gdzie doszło do włamania do prywatnej altany. Stróże prawa na miejscu ustalili, że sprawcy wyważyli drzwi i z budynku wynieśli elektronarzędzia warte ponad 1 500 złotych. Ukradli m.in. dwie piły, kosę spalinową i agregat prądotwórczy. Pech chciał, że podczas legitymowania 56-latka okazało się, że poszukuje go Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim i policjanci z Rybnika.

Mężczyzna trafił do zakładu karnego, gdzie odbywa orzeczoną wcześniej karę pozbawienia wolności. Tymczasem kryminalni zajmują się kradzieżą z włamaniem do jego altany.

Powrót na górę strony