Wiadomości

Apetyt na słodycze nie popłaca

Data publikacji 13.11.2015

W ręce policjantów z Żor wpadł nastoletni złodziej, który w jednym z marketów ukradł 10 kilogramów cukierków. W chwili zatrzymania chłopak był tak niezadowolony z interwencji mundurowych, że zaczął im się odgrażać. Mimo, że wpadł kilka chwil po zdarzeniu w drodze ucieczki z kartonu "zniknęła" większa ilość łakoci.

Wczoraj wieczorem policjanci interweniowali w jednym z marektów przy ulicy Wodzisławskiej. Powodem zgłoszenia była kradzież cukierków. Jak się okazało młody mężczyzna, którego zarejestrowały kamery monitoringu przemysłowego, ukradł ich aż 10 kilo. Z kartonem wypełnionym po brzegi słodyczami zbiegł ze sklepu i skierował się na rynek. Tam, w rejonie ul. Ks. Klimka, został zatrzymany przez policyjny patrol. 18-latek odgrażał się mundurowym. Rozzłościł się, gdy ci przeszkodzili mu w delektowaniu się łakociami. Po drodze z kartonu "zniknęła" większa ilość słodyczy, z 10 kilogramów zostało zaledwie 2. Teraz nastoletni złodziej odpowie przed sądem. Być może będzie to jego najdroższy deser w życiu, gdyż za kradzież cukierków grozi mu nawet go 5 tys. grzywny.

Powrót na górę strony