Uciekał z koszykiem "świeżego" łupu
Wczoraj przed południem policjanci zatrzymali złodzieja sklepowego, który na ich widok rzucił się do ucieczki. Mężczyzna po drodze w krzakach porzucił także koszyk pełen "zakupów". Odzyskany, warty ponad 500 złotych towar, niestety nie nadawał się do dalszej sprzedaży.
Policjanci patrolujący miasto zauważyli wczoraj mężczyznę, który nerwowym krokiem podążał ulicą Wodzisławską z koszykiem wypełnionym po brzegi sklepowym towarem. Zachowanie jego na tyle wzbudziło podejrzenia mundurowych, że postanowili z nim porozmawiać. Ten jednak na widok zbliżającego się radiowozu zaczął uciekać i po drodze wyrzucił w krzaki "zakupy".
Chociaż mężczyzna próbował się ukryć to i tak wkrótce wpadł w ręce mundurowych. Został zatrzymany oblepiony liśćmi oraz trawą, z ubłoconą odzieżą i butami. Chwilę póżniej i podejrzenia policjantów okazały się słuszne, gdyż pracownicy pobliskiego marketu potwierdzili, że złodzieja w czasie kradzieży zarejestrowały kamery monitoringu sklepowego.
Teraz mieszkańcowi Radlina za kradzież grozi nawet do 5 lat więzienia.