Wiadomości

Znieważył ratowników medycznych, teraz stanie przed sądem

Data publikacji 13.11.2017

Nawet do 3 lat pozbawienia wolności grozi 53-latkowi, który w minioną sobotę znieważył dwójkę ratowników medycznych. Mężczyzna wyzywał ich wulgarnymi słowami, wdał się w szarpaninę, a nawet groził im, że ich załatwi. Agresywny pacjent trafił do policyjnej izby zatrzymań, wkrótce usłyszy zarzuty.

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę po godz. 21.00. Do leżącego w rejonie ulicy Okrężnej, zakrwawionego mężczyzny przechodnie wezwali karetkę. Gdy ratownicy medyczni przybyli na miejsce mężczyzna zdążył już wstać o własnych siłach i "przywitać" ich stekiem niecenzuralnych wyzwisk.

Agresywny pacjent nie tylko nie dał sobie pomóc, ale i wdał się w szarpaninę. Najpierw skierował chybiony cios w kierunku ratownika, który zdołał jego uniknąć, a potem zaatakował ratowniczkę. Szarpiącego za ramiona kobietę 53-latka udało się powtrzymać jej koledze po fachu z pomocą przypadkowego świadka.

53-latek trafił do policyjnego aresztu. Przetransportowali go tam stróże prawa interweniujący na miejscu zdarzenia. I w ich obecności mężczyzna nie chciał spuścić z tonu, odmówił podpisania dokumentów, a także badania na alkomacie. Nikt jednak z obecnych podczas interwencji nie miał wątpliwości, że niewdzęczny pacjent był pijany. Świadczyła o tym nie tylko roztaczająca się wokół niego woń alkoholu, ale i jego chwiejny krok.

Mężczyzna stanie teraz przed sądem i odpowie za znieważenie oraz naruszenie nietykalności cielesnej ratowników medycznych, którym zgodnie z literą prawa przysługuje podczas czynności zawodowych ochrona prawna przewidziana dla funkcjonariuszy publicznych.

Powrót na górę strony