Wiadomości

Czy to prawda, że jestem poszukiwany?

Data publikacji 31.10.2019

Z takim zapytaniem zgłosił się wczoraj do żorskiej komendy 29-letni mieszkaniec Rybnika, który od znajomego dowiedział się, że poszukują go policjanci. Jak się okazało list gończy wydała za nim miejscowa prokuratura, a obok tej żorski sąd, który nakazał zatrzymać i doprowadzić mężczyznę do zakładu karnego. 29-latek to jeden z trzech poszukiwanych, namierzonych tylko w ciągu jednego dnia przez policjantów.

Policjanci z Żor zatrzymali wczoraj trzy osoby poszukiwane. Pierwszy z nich w zasadzie sam zgłosił się do komendy. 29-latek pojawił się w siedzibie mundurowych przed 11.00 i poinformował, że przyszedł sprawdzić, czy znajomy mówił prawdę twierdząc, że szukają go policjanci. Jak się okazało za mężczyzną list gończy wydała żorska prokuratura, a miejscowy sąd nakaz zatrzymania 29-latka i doprowadzenia go do zakładu karnego.

Po 15.00 na osiedlu Korfantego w ręce kryminalnych wpadła z kolei 39-latka. Za niezapłacone grzywny Sąd Rejonowy w Żorach polecił ją zatrzymać i doprowadzić do aresztu. Choć do tej pory kobieta nie spełniła tego obowiązku, w obliczu przyszłości spędzonej za kratkami, bliska osoba poszukiwanej natychmiast opłaciła zaległe grzywny.

Trzeci z zatrzymanych to 20-latek, którego policjanci namierzyli w nocy w centrum miasta. Kiedy o godzinie 3.00 przemierzał ze znajomym Górne Przedmieście w pobliżu pojawił się radiowóz. Mężczyzna zaczął się na jego widok niespokojnie zachowywać, gdyż jak się okazało był poszukiwany. 20-latek zlekceważył wcześniejszy wyrok sądu i nie wykonywał jego poleceń, w zamian sąd zdecydował wysłać go na kilka miesięcy do więzienia.

Powrót na górę strony